08.08.2022, 09:31
Niezwykle ważna wygrana wicemistrza PKO Ekstraklasy - naprawdę słaby występ Sprataka Trnawa w 3. rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji!
Do tego, że nasze kluby nie odnoszą sukcesów na międzynarodowej arenie fani piłki nożnej z naszego kraju zdążyli się już przyzwyczaić. Bardzo dobrym tego przykładem może być na przykład to, że najlepszym triumfem ostatniej dekady jest to, że 6 lat temu Legia Warszawa zakwalifikowała się do grupowych zmagań Pucharu Europy. Wtedy co prawda nie udało się awansować do fazy pucharowej, jednakże przygoda mistrza polskiej Ekstraklasy z Champions League w tamtym sezonie była bardzo emocjonująca. Na pewno przygody z Champions League zespołu Lecha Poznań, który wywalczył mistrzostwo polskiej Ekstraklasy w minionym sezonie nie da się tak nazwać. Ekipa Lecha wyrzucona została z batalii o Puchar Europy już w 1. rundzie kwalifikacji. Dlatego też musi rozgrywać mecze w najniższym szczeblu rozgrywek europejskich a konkretnie Europa Conference League.
Sympatycy piłkarscy w Polsce bardzo duże oczekiwania pokładają zespole wicemistrza Ekstraklasy i nie można temu zaprzeczyć. Od początku eliminacyjnych zmagań klub prowadzony przez szkoleniowca Papszuna radzi sobie doskonale. Gra wicemistrza polskich rozgrywek prezentuje się bardzo dobrze dla widza i widać, że został tam zastosowany pomysł. Trzeba też tutaj pochwalić zarząd tego zespołu, który świetnie dogaduje się z trenerem. Dzięki temu w Częstochowie został zaprojektowany kolektyw, który zdoła bić się o sukcesy w rozgrywkach europejskich. Dlatego futbolowi wielbiciele w naszym kraju wierzą w to, iż wicemistrz polskiej Ekstraklasy będzie w stanie awansować do Ligi Konferencji, ale również wygra tytuł mistrzowski. Ten cel był naprawdę blisko w minionym sezonie, lecz podczas ostatnich spotkań brakowało już zespołowi Rakowa mocy. W czwartek wieczorem ekipa Rakowa Częstochowa grała ze słowackim Spartakiem Trnawa. Szerokie grono specjalistów od piłki nożnej twierdziło, iż wicemistrz Ekstraklasy powinien bez bez większych komplikacji dać sobie radę z przeciwnikiem. Ostatecznie wicemistrz PKO Ekstraklasy wygrał rezultatem dwa do zera po dwóch trafieniach Iviego Lopeza. To zwycięstwo w znacznym stopniu przybliżył ich do zakwalifikowania się do finałowej rudny kwalifikacji Ligi Konferencji.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy